Muśnięte zimowym słońcem


Wczoraj wczesnym rankiem tak piękne wpadało słońce do salonu, że nie mogłam się oprzeć i chwyciłam za aparat... Taki mały przerywnik w przedświątecznej krzątaninie:)







Dodatkowo, po kilku latach wyczekiwania, kiedy straciłam już całą nadzieję, moja kalia zrobiła mi prezent i .... zakwitła. To też mały cud....:)





Pozdrawiam,
Asia

6 komentarzy:

Copyright © Renovatio Joanna Grabowska , Blogger