Majowo
Muszę się przyznać, że nie miałabym nic przeciwko temu, żeby
zamiast chodzić do pracy i pracować przez osiem godzin, że tak powiem - umysłowo,
pogrzebać motyką w ziemi, powyrywać chwasty, podlewać rabatki i cieszyć oko
kwiatami i zielonością.
Nie miałabym też nic przeciwko temu, żeby bolały mnie
wieczorem plecy od ciągłego schylania się do ziemi, żebym miała brudne ziemią paznokcie
i żebym, ogólnie mówiąc, padała na pysk wieczorem po fizycznej pracy.
W ogóle
nie miałabym nic przeciwko temu, żeby przestać pracować w wielkim mieście i
stać się nie pracującą żoną i matką.
Dlaczego takie rozważania?
A w maju najpiękniejsza
pora dnia - poranek, nie dla mych oczu. Nie dla mych stóp poranna rosa i nie
dla mych uszu wiosenne trele.
Od poniedziałku do piątku nie ma mnie dla
rozkwitu przyrody, dla coraz piękniej rozwijających się pączków na drzewach,
dla kwitnących jabłoni i wiśni. Nie dla mnie słonko łaskoczące po nosku na
spacerze.
W maju zdarzają się też przyjemności. Od Beatki http://iamhungryforideas.blogspot.com/ dostałam miłe wyróżnienie.
Dziękuję Ci Beatko dla Ciebie bez:)
Tradycyjnie nie chciałabym wyróżniać innych blogów, bo wszystkim dziewczynom, które są kreatywne i tak pięknie żyją wokół nas, należy się WYRÓŻNIENIE.
Ale na odpowiedzi chętnie odpowiem:)
1) Do jakiego miejsca chętnie wracasz wspomnieniami?
Do Muranowa w Warszawie, gdzie się wychowałam.
2) Co najbardziej cenisz w ludziach?
Dobroć i miłość do ludzi i zwierząt a także pozytywną energię.
3) Jakie jest Twoje hobby?
Odnawianie mebli, przerabianie co się da, decoupage i upiększanie swojego mieszkania.
4) W jaki sposób lubisz spędzać wolny czas?
Na łące, w lesie, na wsi, z dala o miasta.
5) Co lub kto dodaje Ci skrzydeł?
Każda ukończona przeze mnie praca, ład wokół mnie, moja rodzina (jak nie podpada:)) oraz pewna pozytywnie nakręcona i mega energiczna i pomysłowa blogerka, która niestety milczy już od kilku miesięcy.
6) Czy potrafisz się śmiać z siebie?
Bywały takie chwile.
7) Gdzie zamierzasz się wybrać w kolejną podróż?
Nie wiem, to będzie pewnie kwestia chwili.
8) Co w życiu jest dla Ciebie najważniejsze?
Rodzina i stabilność pod każdą postacią.
9) Jaką kuchnię preferujesz?
Lubię różne kuchnie ale chyba najbardziej włoską,
10) Jaką książkę możesz mi polecić do przeczytania?
"Cień wiatru" Carlosa Ruiza Zafona
11) Czego nie lubisz robić?
Chodzić do lekarza i ostatnio mam kryzys pracowy:)
piękny maj pokazałaś :)))
OdpowiedzUsuńpozdrawiam ciepło
Dziękuję za bez. Jest prześliczny:) Ja też wolałabym nie pracować w wielkim mieście (chociaż bardzo kocham Warszawę- tu się urodziłam i jak gdzieś jestem to za nią tęsknie) i zająć się domem z ogrodem. No ale cóż. Jest jak jest. Trzymaj się, pozdr
OdpowiedzUsuńHmm... mam wszystko, o czym marzysz... ale mnie trochę brakuję pracy, może nie w mieście, może nie przez 8 godzin, ale coś bym chciała porobić i myślę, myślę i myślę... CO?
OdpowiedzUsuń