Mazury 2013

Jak zwykle Mazury nas nie zawiodły, także pogodowo.


 

Tym razem temperatura codziennie witała nas iście afrykańska a słońce mocno prażyło. Było rodzinnie i relaksująco.




Wypoczęliśmy, wypływaliśmy się i bardzo opaliliśmy.


Obżeraliśmy się owocami wprost z drzewa oraz rybami. W tym roku jedliśmy: węgorza, szczupaki, liny, sieje i pstrągi. Mnie osobiście najbardziej przypadł do gustu węgorz i pstrąg.


Oprócz zażywania kąpieli słonecznych odbyła się także sesja fotograficzna w plenerze. Moje dziecię i dzieci po kądzieli dzielnie pozowały w czterdziestostopniowym upale.








Do zobaczenia, pewnie za rok:)


3 komentarze:

  1. Też kochamy Mazury. Po przyjeździe z Turcji, po dwóch dniach dzieci zapytały: A kiedy pojedziemy na Mazury? I następne dwa weekendy spędzilismy nad jeziorami!!!! Rewelacja. Fajne zdjęcia. pozdrawiam,

    OdpowiedzUsuń
  2. świetne zdjęcia!!! Tez uwielbiam Mazury!!

    OdpowiedzUsuń

Copyright © Renovatio Joanna Grabowska , Blogger